Poznajemy nasze zmysły: dotyk

Dostarcza nam mnóstwo informacji o świecie, pełni funkcję ochronną, działa uspokajająco… Rozwija się w organizmie człowieka najwcześniej ze wszystkich zmysłów. Dotyk jest bardzo ważny!

Pod pojęciem tego zmysłu rozumiemy zarówno wrażliwość na dotyk, jak również na ból czy na zmianę temperatury. Jest jednym z podstawowych elementów naszego postrzegania rzeczywistości. Rozwija się w życiu płodowym człowieka już w 5-8 tygodniu ciąży. W przeciwieństwie np. do zmysłu węchu nie ma jednego receptora odpowiedzialnego za ten zmysł, lecz mnóstwo rozproszonych po całym organizmie.

Dla noworodka to dotyk jest najważniejszą informacją o świecie, wszystko inne jest jedynie niezrozumiałym hałasem. Stały kontakt fizyczny z maluchem wyraźnie go uspokaja. Udowodniono, że dotykanie sprzyja nie tylko nawiązywaniu i utrzymywaniu bliskości, ale również rozwojowi inteligencji. Dzięki temu dziecko poznaje obszary ciała, których jeszcze nie zna i uczy się czerpać z tego przyjemność. Automatycznie wzmacnia się też więź dziecka z rodzicami. W przyszłości dziecko będzie bardziej skore do okazywania uczuć. Akceptacja samego siebie jak również innych w późniejszym życiu wynika w dużej mierze z kontaktu fizycznego dziecka z rodzicami.

Receptory zmysłu dotyku mieszczą się w skórze. Nasz organizm posiada narządy czucia powierzchniowego – odbierają one wrażenia dotykowe tak samo jak nacisk, swędzenie, ciepło, zimno czy pieczenie. Są one rozmieszczone nierównomiernie po całym ciele (najwięcej znajduje się na opuszkach palców, podeszwach stóp, wargach, a najmniej – w skórze grzbietu i łokci). W naszym organizmie funkcjonują również narządy czucia głębokiego, leżą one pod skórą (np. w więzadłach, mięśniach, stawach), odbierając z nich różne wrażenia np. ból przy stanach zapalnych. Dzięki nim możemy oceniać również ciężar, kształt, elastyczność czy twardość przedmiotu ujmowanego w dłoń.

Zmysł dotyku jest bardzo ważny również w psychologii. Według badań naukowców, lepiej postrzegamy osoby, które nas dotykają np. poprzez uścisk dłoni. Oczywiście wszystko zależy od kontekstu, dotyk musi być przez nas akceptowany. Czasem nawet niezauważalne dotknięcie może przynieść zaskakujące efekty, ponoć przypadkowe dotknięcie klienta przez

kelnerkę skutkuje tym, ze dostaje ona więcej napiwków. Często dotyk jest naszym nośnikiem emocji, za jego pomocą okazujemy drugiej osobie radość, współczucie czy wdzięczność. Dotyk jest językiem, którym umiemy się posługiwać, nawet nie uświadamiając sobie tego. Trzeba też pamiętać, że nasze podejście do dotyku jest wyuczone i uwarunkowane kulturowo. Zupełnie inaczej reagują na dotyk Włosi, Grecy, Hiszpanie czy Rosjanie, kompletnie w inny sposób od nich – Skandynawowie, Niemcy czy Anglicy. Czasem ta różnorodność kulturowa nastręcza pewnych problemów. Ekspresyjność południowców i ich bardzo bezpośrednie nastawienie mogą u ludzi z Północy wywołać niezrozumienie, odbiorą oni ich zachowanie jako zbytnią poufałość. Z kolei mieszkańcy Południa będą oceniać np. Skandynawów jako zimnych, zdystansowanych, nieskorych do współpracy. Można więc powiedzieć, że dotyk odgrywa niebagatelną rolę w relacjach międzyludzkich.

Dzięki rozbudowanemu zmysłowi dotyku możemy niwelować niedostatki innych zmysłów np. niewidomi opuszkami palców czytają alfabet Braille`a, rekompensując sobie w ten sposób brak wzroku. Zmysł dotyku jest wtedy bardzo wyostrzony, pełni bowiem funkcję nadrzędną wobec innych zmysłów. Ciekawostką jest fakt, że nasz mózg nie reaguje na każdy dotyk. Nasze ciało odbiera bowiem bezustannie bodźce ze środowiska. Do wywołania reakcji konieczne jest osiągniecie odpowiedniego progu natężenia.

Nasze ciało dostarcza nam informacji np. o tym, w jaki sposób reagujemy na dotyk innych. Dotyk jest najlepszym sposobem rozładowania nagromadzonego w nas napięcia. Np. masaż działa kojąco nie tylko na osobę masowaną, ale również na masażystę. Kiedy jesteśmy zdenerwowani, automatycznie ściskamy ręce. Gdy przypominamy sobie o tym, co zapomnieliśmy zrobić, bezwiednie łapiemy się za policzek. Według naukowców, jest to forma natychmiastowego pocieszenia się. Niezależnie nawet od tego, czy jesteśmy ekstrawertykami czy introwertykami, potrzebujemy dotyku. Dzięki niemu poprawia się nasz nastrój i samoocena.

Bez możliwości czucia, dotyku właściwie nie bylibyśmy więc w stanie funkcjonować. Dotyk dostarcza nam informacji o świecie, ostrzega przed zagrożeniami, doświadczamy dzięki niemu przyjemności. Bezsprzecznie jest więc bardzo istotnym elementem funkcjonowania naszego organizmu.

 

 

Tree photo created by freepik – www.freepik.com

Comments are closed.