Filcowe pomoce na segregowanie
Istnieje wiele atrakcyjnych sposobów na naukę klasyfikacji/ segregacji. Jednym z nich jest wykonanie wspólnie z dzieckiem genialnych pomocy dydaktycznych, które posłużą nam do nauki, a przy okazji pozwolą na pofolgowanie naszej kreatywności i wyobraźni!
Można zacząć od nauki umiejętności klasyfikacji, np: co należy do ubrania, a co do jedzenia. Sylwetka człowieka zrobiona z filcu może posłużyć nam w dwojaki sposób ( nauka części garderoby oraz rozróżnienie sposobu ubioru odpowiednio do pory roku). Gdy na dworze jest chmurna jesień to w co powinniśmy się ubierać? Było by bardzo dobrze gdyby nauczyciel ucząc dziecko sposobu w jaki się ubieramy zimą, a w jaki latem, przy okazji mówił wierszyk związany z porą roku i pokazywał nasze odczucia jakie przy tym mu towarzyszą np. gdy jest gorąco na dworze wycieramy na niby pot z czoła, wachlujemy sobie twarz, gdy udajemy, że jest mroźną – trzęsiemy się.
Dzięki zabawie z filcową kanapką poznamy nietypowe jedzenie , przyczepiamy do rzepów oliwki zielone, czarne, lub inne części jedzenia, z którymi nie spotykamy się na co dzień. Następnie robimy kanapkę „na słodko” ,dziecko wybiera czy chcę kanapkę z dżemem, czy z miodem, itd. A później kanapkę „ na słono”. Bardzo pomoce w nauce smaków byłoby testowanie prawdziwego jedzenia podczas nalepiania zdjęć na rzepy.
Gdy wrzucamy części ubrania do naszej filcowej pralki, tworzymy przy tym historyjkę typu: wracamy ze spaceru , padał deszcz, a my skakaliśmy po kałużach. Możemy poćwiczyć nasze umiejętności teatralne i zrobić przy tym małą dramę, gwarantuje że dziecku to się bardzo spodoba.
Następnie tłumaczymy, że brudne ubrania pierzemy w pralce. Gdy skończmy pranie, ubrania rozwieszamy na sznurku.
Każdy kto miał do czynienia z tymi trzeba pomocami zgodnie twierdzi, że ogromną frajdą jest też samo przyczepianie i odczepianie obrazków do rzepów, dźwięk i odczucia towarzyszące odrywaniu obrazka są niepowtarzalne!
To tylko nie wielka namiastka zabaw, które możemy przeprowadzić ze swoimi dziećmi, właśnie dzięki tym pomocom. Nie trzeba bardzo drogich zabawek, ale odrobiny zaangażowania i pomysłowości.
Wszystko jest w waszych rękach, powodzenia i dobrej zabawy!
Marzena Kowalik